Nowości  Bałtyk  Atrakcje  Noclegi    
 


Baltyk.info > Trwa pomiar podwodnego hałasu w polskim Bałtyku

2014-05-24 Trwa pomiar podwodnego hałasu w polskim Bałtyku

Od początku 2014 roku rejestrowany jest podwodny hałas w polskiej części Bałtyku. W tym celu na dnie morza zostało posadowionych 5 zestawów urządzeń pomiarowych.


Umiejscowienie czujników (grafika: BIAS)

Boje pomiarowe wyposażone w hydrofony mierzą podwodny hałas powodowany głównie przez silniki jednostek pływających (od małych skuterów wodnych po duże statki handlowe).

Ze względu na właściwości wody dźwięki słyszalne są pod wodą na duże odległości. Prędkość dźwięku w wodzie jest ponad 4 razy większa niż w powietrzu. Wynika to z fizyki - cząsteczki cieczy znajdują się bliżej siebie niż cząsteczki atmosfery, która jest mieszaniną gazów.


Boje pomiarowe przez opuszczeniem ich na dno morza (grafika: Instytut Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, Radomił Koza, Bartłomiej Arciszewski)

Zdaniem biologów morskich negatywny wpływ hałasu podwodnego na życie morskiej fauny zależy od częstotliwości, natężenia i czasu emitowanych dźwięków. Szczególnie na hałas narażone są gatunki, których życie zależy od funkcjonowania zmysłu słuchu. Zbyt duży hałas może prowadzić do zagłuszania istotnych z punktu widzenia biologii gatunku sygnałów, wywoływać stres, problemy w nawigacji i komunikacji, doprowadzić do wykluczenia organizmów z danego środowiska a w skrajnych przypadkach wywołać fizyczne uszkodzenia organu słuchu, które często prowadzi do śmierci. Generowany przez człowieka hałas podwodny może również skutkować zmianą zachowań zwierząt.

Śruby statków i okrętów to nie jedyne hałasy rejestrowane u polskiego wybrzeża. Podwodne boje systemu pomiarowego mogą także także rejestrować podwodny hałas powodowany echosondy, sonary, elektrownie wiatrowe, detonacje, prace hydrotechniczne wykonywane przez pogłębiarki, kafary, wiertnie czy też prace przy układaniu podwodnych rurociągów lub przy umacnianiu brzegu.

O jakich wartościach mowa? Przykładowo eksplozja materiałów wybuchowych pod wodą generuje w nim dźwięk o natężeniu około 270 dB. Generowana wówczas fala akustyczna potrafi uszkodzić narządy słuchu morskich organizmów znajdujących się w promieniu kilku kilometrów od wybuchu. Ponad 250 dB generuje wbijanie pali w dno morskie lub echosonda. Duży tankowiec to ponad 150 dB. Farma wiatrowa lub kuter rybacki generują około 125 dB.

Uzyskane wyniki pomiarów mają dać Unii Europejskiej więcej informacji o generowanym przez człowieka poziomie podwodnego hałasu w Bałtyku i jego wpływu na zamieszkujące gatunki. Jak na razie niewiele wiadomo na temat.

Pomiar hałasu realizowany jest w ramach projektu BIAS (Baltic Sea Information on the Acoustic Soundscape) realizowanego wspólnie przez państwa leżące nad Bałtykiem. Jego efektem ma być opracowanie standardu pomiaru hałasu podwodnego i właściwego zarządzanie jego emisją w Bałtyku (być może przez wprowadzenie unijnych przepisów). Wstępnie ma zostać także ocenione geograficzne rozmieszczenie i poziomu hałasu podwodnego - powstanie aktualna bałtycka mapa hałasu.


Mapa podwodnego hałasu w Bałtyku

Zainstalowane właśnie urządzenia pomiarowe (boje) pozostaną na dnie Bałtyku do końca 2014 roku.

Po polskiej stronie projekt jest finansowany ze środków unijnych oraz ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Realizatorem jest zaś Instytut Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego oraz Fundacja Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego.

Baltyk.info na serwisach społecznościowych: